Granie w gry na komputerze lub konsoli jest formą rozrywki, która zazwyczaj przypisywana jest młodszym osobom. Dlatego, niektórzy mogą czuć się zaskoczeni, gdy okazuje się, że chłopak gra w gry i wciąż relaksuje się w ten sposób. Podobnie, jak w przypadku innych sposobów spędzania wolnego czasu, jak na przykład oglądanie telewizji, w graniu w gry nie ma nic złego, pod warunkiem że nie zaczyna wykraczać to poza normy. Kiedy czas zacząć się martwić tym, że chłopak gra w gry?

Z tego artykułu dowiesz się:

Chłopak gra w gry, czy to normalne?

Granie w gry komputerowe lub na konsoli nie jest niczym zaskakującym nawet wśród dorosłych osób. Choć jest to hobby kojarzone głównie z nastolatkami lub dziećmi to warto wziąć pod uwagę, że wiele gier komputerowych powstaje z myślą o osobach dorosłych. Specjalnie dedykowane starszym graczom rozgrywki i znacznie bardziej zaawansowana fabuła trafiają również do serc dorosłych mężczyzn.

Dlatego, sam fakt, że facet gra w gry nie jest niepokojący. Każdy powinien relaksować się w swój własny sposób, który daje mu najwięcej satysfakcji i odpoczynku. Problem pojawia się w momencie, gdy czas spędzany w ten sposób wydłuża się, wpływa na relacje i codzienne funkcjonowanie. Nie zawsze musi oznaczać to od razu uzależnienia, lecz gdy problem nasila się, a partner coraz częściej ucieka w wirtualny świat warto porozmawiać i przyjrzeć się temu tematowi.

Czy granie w gry wpływa na relację w związku?

Jeśli Twój ukochany gra, zachowując zdrowe podejście, to ten sposób rozrywki nie powinien wpływać na rozwój relacji. Każda angażująca aktywność może wpłynąć na znajomość, gdy jest nadużywana. Dotyczy to zarówno tych czynności uważanych za zdrowsze, jak i na przykład bieganie tak jak takich jak granie w gry.

Granie w gry na komputerze i konsoli to aktywności, które para również może wykonywać razem. Niekoniecznie czas spędzany w ten sposób musi dzielić osoby w związku. Wiele stron oferuje darmowe gry do pobrania na komputer, dzięki czemu para wspólnie może wybrać interesujące pozycje i spróbować tej formy rozrywki. Idealnymi grami dla dwojga mogą się okazać gry multiplayer, w których również mamy do czynienia z innymi graczami.

Taką grą może być np. GTA 5 z Exiro.pl. Może się okazać, że taka forma rozrywki dla obojga będzie świetną zabawą, która umocni relację.

Oznaki, że granie w gry jest nadmierne i może stanowić problem

Uzależnienie od gier komputerowych nie tylko wpływa negatywnie na całą relację, ale przede wszystkim na życie osoby uzależnionej. Warto być świadomym oznak takiego stanu, aby móc zareagować odpowiednio wcześnie. Niekiedy fakt, że facet gra na komputerze przestaje być niewinną rozrywką, a zaczyna być trudną chorobą.

Jakie są oznaki uzależnienia od gier?

Wycofanie z życia społecznego – osoby, które uzależniają się od gier komputerowych zaczynają ograniczać kontakt z bliskimi, wycofują się i znajdują coraz mniej czas na spotkania towarzyskie.
Skupienie całego zainteresowania wokół tematu gier – oprócz grania w gry, osoba uzależniona ciągle o nich myśli, a czasem również mówi. Inne tematy stają się o wiele mniej interesujące, a aktywności, które do tej pory były równie interesujące stają się coraz mniej pociągające.
Zaniedbywanie innych dziedzin życia – gdy on gra na komputerze, czy konsoli i poświęca temu zajęciu całą swoją energię, zaniedbując szkołę, pracę i inne zainteresowania to świadczyć o uzależnieniu.
Kłamanie w kwestii poświęconego na tę aktywność czasu – osoby uzależnione mogą zauważyć, że na gry poświęcają zbyt dużo czasu, jednak, aby uniknąć kontroli ze strony innych osób i komentarzy na ten temat czasem zaczynają kłamać i zamiast rzeczywistego czasu na przykład 4 godzin grania, podają podkoloryzowany, znacznie krótszy – na przykład 2 godziny.

Uzależnienie od gier – jak reagować?

Wymienione objawy nie są jedynymi, które mogą świadczyć, że pojawia się problem. Pierwszym etapem pomocy takiej osobie z pewnością powinna być rozmowa. Jeśli próby samodzielnego ograniczenia czasu spędzanego w ten sposób nie przynoszą rezultatów, warto sięgnąć po pomoc i konsultację u specjalisty.